Następnym miejscem, które odwiedziliśmy podczas naszej wakacyjnej przygody była Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu. Czekała tam na nas niesamowita przygoda, dzięki której przenieśliśmy się do XIX wieku, kiedy to kopalnia tętniła pracą. Fragment prawdziwych, oryginalnych wyrobisk dawnej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej przebyliśmy pieszo, a  następnie 1100 metrów przepłynęliśmy łodziami. W trakcie przepływu pod samym centrum 180-tysięcznego miasta, spotkaliśmy legendarne dla Górnego Śląska postaci, tj. Skarbnika czy Utopka. Zobaczyliśmy również podziemne porty, mijanki, odgłosy kapiącej wody oraz panujący w całych podziemiach wyjątkowy światłocień. 

Napotkaliśmy nacieki wapienne, które zazwyczaj podziwia się w jaskiniach czy nawet żywe rośliny, których nikt wcześniej tam nie zasiał! Podczas zwiedzania, przewodnicy  przekazali nam szereg interesujących informacji na temat zagrożeń, które utrudniały górnikom pracę pod ziemią w XIX wieku. Przede wszystkim mieliśmy do czynienia ze wszystkimi żywiołami - wodą, powietrzem, ogniem i ziemią.