Świetlica w Łukowie weszła we wrzesień z nową energią do zabawy,
i niezdrowo (wata cukrowa)
, ale zawsze z uśmiechem. Dzieci pochwaliły się też swoimi letnimi przetworami, które już zniknęły na grzankach i naleśnikach.
Świetlica w Łukowie weszła we wrzesień z nową energią do zabawy,
i niezdrowo (wata cukrowa)
, ale zawsze z uśmiechem. Dzieci pochwaliły się też swoimi letnimi przetworami, które już zniknęły na grzankach i naleśnikach.
Polecamy portale, w których znaleźć można nie tyko recenzje, ale także wiele ciekawych informacji związanych książkami dla dzieci.
Kolejne spotkanie z twórczością królowej kryminału. Książeczka krótka, ale prawie z każdym zdaniem opada nowa zasłona. Dziesięć osób zaproszonych na wyspę, a wś...
Mając świadomość niepełności i niedoskonałości przygotowanych przez nas bibliografii prosimy o uzupełnianie poszczególnych kategorii tematycznych waszymi u...
Co robić, gdy za oknem ciemno, buro i ponuro? Przyjść na świetlicę, gdyż tam nigdy nie jest nudno. W listopadzie w świetlicy w Łukowie Śląskim dzieci miały spor...