Długi weekend listopadowy rozpoczęliśmy wspólnym, nocnym oglądaniem filmów. Wystartowaliśmy już o godzinie 19.00, gdzie w liczbie 50 wychowanków i 4 pań rozpoczęliśmy szykowanie miejsc noclegowych. Kocyki, podusie, śpiworki i misie – wszystko musiało znaleźć swoje miejsce. A do tego puste brzuszki przygotowane na ogrom przekąsek – jabłuszka, pomarańczki, cukierki, paluszki i chrupki urozmaicały nam nocny seans. Obejrzeliśmy aż 7 filmów!! A wśród nich: Ballerina, Vaiana – skarb oceanów, Dom, Sing, Wielka szóstka, Samoloty z papierów. Był to wieczór, w którym zwolniono wszystkich z obowiązkowego mycia zębów! O godzinie 7.00 usłyszeliśmy „Dzień dobry wszystkim!”. To była pobudka dla tych, którzy nie wytrwali i smacznie zasnęli na swoich królewskich posłaniach.
Nastąpiło wielkie pakowanie, a potem smaczne śniadanie. Kołaczyki i herbatka postawiły wszystkich na nogi. Na koniec, coś czego nikt nie lubi – sprzątanie. Sala w Piecach, w której gościliśmy została doprowadzona do perfekcyjnego porządku, żeby pamięć o nas również pozostała miła. Bardziej lub mniej zmęczeni (w zależności od ilości snu) pożegnaliśmy się w świetnych humorach. Takim atrakcjom zdecydowanie mówimy TAK!